Zimowe Sportowisko Białka 2018!- Dziękujemy!
Wszystko co dobre... szybko należy powtórzyć!
i animacje na zimowy wypad, szykowaliśmy sprzęt i nie mogliśmy doczekać się dnia
wyjazdu a dziś kończymy dziewięciodniowe Zimowe Sportowisko 2018.
Uwielbiamy wyjazdy z Młodymi, Sportowiska wysysają z nas całą moc i energię ale
dają jednocześnie tak wiele radości i satysfakcji, że ile nocy byłoby nieprzespanych
i ile sił poświęconych to zawsze z entuzjazmem i pełnym zaangażowaniem jesteśmy
chętni na kolejne wyjazdy! To dzięki naszym wychowankom i wielu ciepłym słowom
od Państwa odkrywamy nowe pokłady energii w sobie a nasza motywacja nie słabnie.
Bardzo nam miło, że mogliśmy razem spędzić kolejne Zimowe Sportowisko.
Dziękujemy Państwu za zaufanie do naszego zespołu a wszystkim uczestnikom raz
jeszcze gratulujemy formy i przybijamy klubową pionę za wspólne treningi oraz zabawy,
które miło będziemy wspominać.
Już dziś zapraszamy Was na nasze Letnie Sportowiska 2018 oraz rodzinną
Familiadę w Dadaju - zapowiadamy duuuużo nowości:)
Zakładka Wyjazdy na naszej stronie zawiera już daty a wkrótce
przedstawimy pełną ofertę. Do zobaczenia na treningach pływackich,
tenisowych i ratowniczych w Warszawie.
Z serdecznymi pozdrowieniami, klubowymi pionami, uściskami i przytulakami
Kadra instruktorska Sportteam Zdrowy Styl!
Zdjęcia, wyniki z zawodów, relacje filmowe uzupełniamy i wszystko
wyświetlimy w dziale Galeria [LINK]
Kilka uwiecznionych chwil z wyjazdu przedstawiamy poniżej:
DZIEŃ 6
Nasze Asy wciąż wykazują siłę i chęci co nie ukrywamy bardzo nas cieszy.
Kameralne grupy szkoleniowe prowadzi 8 instruktorów a ich działania wspierają
dodatkowo wychowawcy. Jesteśmy przekonani, że tak liczny team pozwoli na jeszcze
większą indywidualizację przy treningach a przede wszystkim zbliży prowadzących do
uczestników Sportowiska. Wyjazdy to według naszej filozofii nie tylko nauka konkretnych
umiejętności sportowych - technicznych, to również a może i głównie nauka radzenia
sobie z nowymi sytuacjami, sztuka podejmowania decyzji, dokonywania wyboru,
ponoszenia odpowiedzialności i konsekwencji, okazja do samodzielności i czas budowania
relacji z rówieśnikami oraz z trenerami na zupełnie innym polu niż w skali roku - tu
jesteśmy ze sobą przez dłuższy czas, codziennie 24godziny na dobę. Oczywiście dla
każdego wyjazd będzie stanowił inne cele i każdy uczestnik ma wobec Sportowiska
swoje oczekiwania czy założenia ale powyżej przedstawione elementy dotyczą się w
równym stopniu i młodszych i starszych Sportowiskowiczów.
Większość naszych trenerów to również nauczyciele przedszkolni oraz szkolni pedagodzy.
Nasza misja od lat pozostaje niezmienna - uczyć, rozwijać i doskonalić - zawsze w sposób
bezpieczny, profesjonalny i obowiązkowo radosny! Na obecnym Sportowisku Młodzi
zasługują na duże brawa i pochwały. Najmłodsze grupy wykazują się dużą
samodzielnością a u starszych obserwujemy imponujący poziom empatii i zaangażowania
w pomoc przy działaniach kadry z grupami Mikro i Mini. Najlepszym dowodem tych słów
była dzisiejsza impreza pt. Hakuna Matata:)
Starsi 14-16 latkowie zachęcali do zabawy..ba tańczyli z 6-8latkami! Mamy kulturalną
młodzież a odpowiednio kierunkowani Advenczersi są świetnym przykładem dla Mikrusków
i Minimków. Nasza Biała Noc w światłach laserów oraz przy lampach UV gdyby nie cisza
nocna trwała by jeszcze w najlepsze. Poprzebierani, wymalowani specjalnymi farbami do
światła ultrafioletowego oraz zdobieni hawajskimi łańcuchami i sukienkami Młodzi
odwzorowywali układy taneczne,których przez ostatnie dni uczyła trenerka Weronika:)
Wiecej zdjęć w dziale GALERIA [LINK] i na naszym klubowym FB [link]
DZIEŃ 5
Dzień od rana intensywny. Rano zajęcia na stoku. Udało nam się uwiecznić ślizgi
snowboarderów i ostro ćwiczone skręty narciarzy. Śmiałkowie próbowali swoich sił na
hopkach. Podczas zajęć przeplatamy ćwiczenia techniczne z zabawami oraz jazdą
swobodną. Po stoku szybki obiad i czym prędzej ruszyliśmy na halę sportową.
Tam ćwiczenia na koordynację, gry zespołowe i drużynowe.
Dzień piąty za nami, druga połowa Sportowiska rozpoczęta i jak to się najczęściej
dzieje sił powoli brak. Paluszek, główka i brzuszek .. ale to nie znaczy, że wkradł się
w Młodych Leniuszek!;) Intensywność zajęć i ich ilość są odpowiednie dla każdej z grup
ale ilość towarzyszących w dniu emocji, koleżanki, koledzy… - to wszystko sprawia, że
zmęczenie musi dać znać o sobie. Nie będziemy przesadzać – jeżeli jutro pobudka
będzie z kwaśną miną zweryfikujemy nasz plan dnia!:)
Oczekujemy też pewnego tajemniczego gościa… Kto to będzie?!;)
Do usłyszenia jutroJ
Więcej zdjęć oraz filmy w dziale galeria [LINK] - zapraszamy;)
DZIEŃ 4
Pam! Pam! Pam! Jeszcze nas nie widać a już słychać;) Trenerka Weronika dba
nasz wesoły i taneczny nastrój. Narty i deski zaczynają się nas słuchać;) to dobre
prognozy przed sobotnim slalomem:). Stan nasz grup codziennie ulega niezbędnym
modyfikacjom. W zależności od potrzeb - szybkość uczenia się, konieczność
indywidualizacji w zajęciach, uczestnicy są przenoszeni do grup wyższych lub niższych.
Dzięki wielu zespołom szkoleniowym możemy tak ustawiać zajęcia, że przejścia i
podmiany są wręcz niezauważalne a kadra komunikując się za pomocą radiotelefonów
może dokonywać roszad na bieżąco. Priorytetem jest bezpieczeństwo, najmłodsi kanapami
wjeżdżają zawsze pod opieką dorosłych! Priorytetem numer 2 satysfakcja z zajęć- muszą
być fajne!:) Priorytet numer 3- progres być musi!:)
Mikruski - najmłodsze początkujące narciuszki u trenera Przemka, opanowały
emocje związane z pierwszymi ślizgami, zdobyły już orczyk:). Grupa została zapoznana z
zasadami panującymi na stoku i zajęciach narciarskich, nabyła podstawowych
umiejętności ze sprzętem, poznała techniki poruszania się ze sprzętem i bez a następnie
doskonali umiejętności jazdy płużnej. Ekipy trenerów Romana i Mateusza już po
pierwszym dniu szkolenia złapała chęci do jazdy i nikt nie leniuchował!
"Przejście z pizzy do frytek" zajęło nam chwilę czasu ale Młodzi całkiem dobrze
zaaklimatyzowali się w nowym poziomie. Ćwiczymy skręty długie i krótkie kładąc nacisk
na odpowiednie ułożenie ramion i tułowia.
Podopieczni trenerki Leny, trenera Szymona i Mateusza- grupa doskonalenie Mini i Midi
i Adventures- jeździ już równolegle, nie inicjują już skrętów z pługu, potrafią NW,
skręt stop, zaczynają jeździć na krawędzi ale to ich pierwsze doświadczenia. Jeżdżą
sprawnie, dynamicznie a do ćwiczeń podchodzą z dużym zaangażowaniem i entuzjazmem.
Wszyscy doskonalący swoje umiejętności narciarskie w poziomie zaawansowanym z
grup Mini,Midi i Adventures poruszają się z trenerem Warzyńcem. Tu nie ma lekko:).
Jazda musi być, technika też! Od pierwszych dni doskonalili podstawowe skręty
równoległe, w tym skręt równoległy cięty. Na dzisiejszych zajęciach był śmig,
czyli jazda krótkimi, ciętymi skrętami..Udało nam się poczuć krawędź, zatem
walczymy o cięte skręty i prawidłową postawę:)
U trenera Janka i Filipa wczoraj i dziś snowboardowa bomba! Grupy czują się już pewniej
choć upadki i podparcie wywołują jeszcze chwilowe blokady. Doskonalimy skręty
NW i WN, by urozmaicić zajęć w wolniejszych chwilach wrzucamy trochę freestylu,
zakwasy po pierwszych dniach odpuściły więc teraz to już tylko dorzucamy do pieca;).
Początkująca ekipa depcze swoim starszym kolegom po piętach i ma za sobą pierwsze
ześlizgi skośne, orczyk pomimo kilku upadków został opanowany. Popołudniu nasza kadra
serwowała trening funkcjonalny, jengomanię i gry planszowe oraz yoga. Nie ma
marudzenia wszyscy dzielnie znoszą pomysły kadry;). Wieczorem nasza klubowa nowość-
gra gwiazdy kina. Trenerzy sprawdzili wiedzę naszych asów o postaciach filmowych.
Uściski i przytulaki od Sportteamu;)
DZIEŃ 3 "Jest śnieg, jest dobrze!"
Kolejny dzień, kolejny szczyt zdobyty!:) Dziś dokazywaliśmy na stoku Grapa Litwinka.
Grupy początkujące opanowały już podstawowe umiejętności narciarskie.
Pracowaliśmy nad równowagą, było poruszanie się w terenie
płaskim oraz zwroty i ustawianie się względem stoku i skręty płużne.
Nasi Adwenczersi (zaawansowani narciarze) doskonalili dziś jazdę carvingową.
Sportowisko zakończymy poważnym slalomem więc nie ma ziewania!;)
Po południu szermierka, warsztaty fidget spinner i szybkie szlifowanie układów
tanecznych. Na deser nasza klubowa animacja Kocham Cię Polsko.
Młodzi mogli się wykazać kreatywnością i znajomością ciekawostek na temat Polski.
Jak się bawiliśmy zobaczcie sami:)
Do usłyszenia,
Kadra i SpółkaJ
Zapraszamy do Galerii zdjęć na naszym klubowym FB. [link]
DZIEŃ 2
Sportteamowe ski safari rozpoczęliśmy od ośrodka narciarskiego Koziniec w
Czarnej Górze. Tłumów brak, trasy zjazdowe przygotowane więc mogliśmy poszaleć.
Na początek taneczna rozgrzewka z niezastąpioną Trenerką Weroniką. Jej układy
przypadły obozowiczom do gustu. Do południa zweryfikowaliśmy poziomy we wszystkich
grupach. Po niedużych transferach osiągnęliśmy składy 4-7 osobowe na jednego
trenera prowadzącego. Wieczorem zajęcia na hali sportowej w Gronowie. Starsi
próbowali swoich sił w Archery Tag a młodsi brali udział w zabawach integracyjnych
i grach zespołowych.
Bum! Będzie się działo! Towarzystwo się rozkręca, panuje dobry klimat,
nastrojeni pozytywną energią kończymy drugi dzień.
Jutro ruszamy na Kaniówkę!
Ściskamy i pozdrawiamy - dobrze się mamy!:)
DZIEŃ 1 "No to start!"
Jesteśmy na miejscu!
Nasza flota dotarła do Łopusznej kilka minut po godzinie 16. Pobyt rozpoczęliśmy
obiadem i dalej całkiem sprawnym kwaterunkiem.
Wieczór to pierwsze głośne i liczne pochwały dla szefa kuchni Natanael i głośne
sto lat dla Jacka, który w dniu dzisiejszym obchodził swoje 9 urodziny!
Jeszcze raz wszystkiego Naj od naszego teamu!
Następnie w sali konferencyjnej kadra wesoło zaprezentowała
swój skład, pomysł i program Sportowiska oraz przygotowane atrakcje:)
Każda grupa poznała swojego ochroniarza i wybrali składy w jakich wszczyscy
zdecydowali się wypoczywać.
Były pierwsze zdjęcia ekip Mikro, Mini i Midi oraz Adventures.
Teraz czas na zespoły treningowe ale o tym więcej w jutrzejszym wydaniu
naszych Sportowiskowych wiadomości:)
c.d.n.
Więcej zdjęć oraz filmy w dziale galeria [LINK] - zapraszamy;)
Kilka uwiecznionych chwil: